niedziela, 9 października 2011

Złoto "nie jest wsparte" na solidnym fundamencie


Na początek uaktualnienie informacji na temat ostatniego raportu COT, jest jeszcze bardziej pozytywny niż ostatni, szczególnie ten dla srebra. W troszkę lepszym klimacie te dane byłby jak rakieta na wzrosty. Big boys pokryli przez ostatni tydzień kolejne 22% krótkich pozycji netto dla Ag (ponad 5 tyś. kontraktów) do poziomu 18 923, gdybyśmy chcieli szukać porównania musielibyśmy się cofnąć 8 lat do 1 kwietnia 2003, srebro kosztowało wówczas około $4,5 za uncje. Ktoś asekuracyjnie mówiąc, zdecydowanie nie czuje się pewnie na dalsze spadki.
Ciekawie wygląda również Bank Participation Report za ostatni miesiąc, który potwierdza znacznie pokrywanie krótkich pozycji przez amerykańskie banki bulionowe. Pomimo to dwa z nich posiadają łącznie 76% wszystkich krótkich pozycji netto na Comex, czyniąc je "wysoce wpływowymi" instytucjami na kształtowanie papierowo-cyferkowej ceny.

Zupełnie przypadkiem natrafiłem oto na tzw eksperta. Ten człowiek zarządza pewnym hedge fund o nazwie Tiberius Asset Management. Włosy dęba mi stają na myśl że miałbym komuś takiemu powierzyć swoje oszczędności. Totalnie niezrozumienie tematu metali i naiwna argumentacja. Stwierdza iż ceny złota i srebra są napompowane przez popyt spekulantów(30% popytu inwestycyjnego), są efektem niejako desperacji,  z tego powodu w jego opinii powinniśmy dzisiaj wycenić złoto po $800. Podekscytowany dwukrotnie mówi że złoto nie ma dla niego stabilnego fundamentu co ujawnił prawie 400 dolarowy spadek w 3 dni, choć nie zadał sobie trudu na określenie prawdziwej przyczyny. Nie ma wzmianki o bankach bulionowych, centralnych i ich wyczynach, nie mówi o tym że aktywa powiązane ze złotem czy srebrem zostały w pierwszej kolejności wyprzedane przez rożnego rodzaju hedge funds z prostego powodu, jako jedyne wykazywały zyski (czego nie można powiedzieć ogólnie o giełdzie) które można stosunkowo szybko i łatwo upłynnić, uzyskać gotówkę na pokrycie innych krwawiących pozycji, ot cała filozofia.  W końcu jak to jest ze np HUI na przestrzeni ostatnich miesięcy nie licząc ostatnich dwóch tygodni w stosunku do DJ czy S&P radził sobie znacznie lepiej przy większych spadkach tych drugich.
Uważa że mamy nadwyżkę złota i srebra a niedobór innych metali np palladu czy miedzi i w nich widzi potencjał, choć przyjmując jego rozumowanie ich wykresy nie potwierdzają jego teorii. Czy banki centralne w różnych miejscach na świecie tak ochoczo byłby kupcem netto złota w takich warunkach?
Myśli że niedługo problem z Grecją czy zadłużeniem w USA w jakiś sposób zostaną rozwiązane co spowoduje poszukiwanie atrakcyjniejszego miejsca dla kapitału.
Sprawdziłem ich prognozy z ubiegłych lat, dokładniej złoto i srebro i powiem że nie wygląda super.





9 komentarzy:

  1. ...Wodzu...czytam to i qumam choć nic nie rozumiem...powiedz prościej...mam dokupywać Ag a może teraz Au?...a może się pozbywać?...jaką walutę mam 3mać?...zbroić się?...powiedz jaką drogą mam iść, a pójdę...Cudaczek...:)...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, to dobrze ze sa tacy ludzie niech mainstream dalej zyje w swoim swiatku.

    Zauwazcie jednak, jak mowi o tym ze kryzys sie musi skonczyc zeby cena zlota zaczela spadac. I tu nie sposob sie z nim nie zgodzic. Sek w tym jak zakonczyc kryzys? I tu mamy pewien problem...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Wodzu" idziesz na łatwiznę zadając takie pytanie. Przeglądając to miejsce uważniej znajdziesz na nie odpowiedzi, może nie do końca takie jakie chcesz ale z pewnością wskazujące Tobie drogę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, a ja zadam pytanie z trochę innej beczki - chodzi o podaż pieniądza. Ostatnio bank Anglii zdecydował o dodatkowym wykupie swoich obligacji. EBC o "dofinansowaniu" sektora bankowego i o "częściowej" upadłości Grecji - oba ruch to wg mojej opinii dostarczenie dodatkowej gotówki na rynek.
    Europejczycy podjęli takie działania zaraz po tym jak FED zrezygnował z tzw. QE3 czyli kolejnego dodruku pieniądza.

    Czy w związku z powyższymi działaniami Europejskich polityków nie będzie presji na Mr Bernanke aby jednak dodrukować tych pieniędzy?

    dziękuję za każdą opinie

    OdpowiedzUsuń
  5. "Wodzu"...
    Well....gdy srebro roslo w sile jak szalone wiekszosc "ekspertow" przepowiadalo cene $70-100 do konca roku.
    Jak spadlo do 27 to teraz Ci sami "eksperci" przepowiadaja cene $70-100 do konca roku z zastrzezeniem ze moze spasc do $20
    I co dalej.....?? Spadnie czy nie spadnie. Mysle ze nikt nie jest w stanie przewidziec nastepnych ruchow "papierowego" srebra ktore nieststy rowniez ksztaltuje cene fizycznego metalu.

    Komentarze, sugestie i przemyslenia mile widziane

    OdpowiedzUsuń
  6. Odnośnie dodatkowych QE to nie chce gdybac o zwiazku ze wspomnianymi wydarzeniami. Czy Benek uruchomi swoje helikoptery? Uwazam ze to jest pewne w jednej lub innej formie, z uwagi na narastajace problemy z zadluzeniem. Po ciuchu myślałem że stanie się to do tej jesieni ale zapomniałem o jednej ważnej rzeczy nie pasującej do układanki, mianowicie dolar był zbyt niebezpiecznie słaby. Sprawdził się scenariusz J. Rickardsa odnosnie operacji "twist", o ktorym mówił jeszcze przed wakacjami, a czego nie rozumialo wowczas wiele osob w tym ja. Ostatnio powiedział że do uruchomienia nastepnej porcji QE potrzebne są dwie rzeczy "if the euro weakens and China re-pegs to the dollar as a result, that is the signal for more QE"

    Co do ekspertow, i przewidywan, czuje aluzje do KWN, tak bywa krotkoterminowe to ruletka, na ktore wplywa wiele czynnikow w tym rozne formy manipulacji, techniczne gierki, wplyw analizy technicznej. Wystarczy popatrzec co sie dzieje z cenami metali o rożnych porach, Londyn z Nowym Jorkiem na przemian lub razem przez ostatnie 2 tygodnie wyprzedaje skutecznie wszystko co wykupuje Azja, kazda proba wybicia jest ewidentie trzymana pod kontrola. Rynek został skutecznie wyczyszczony z pozycji z dzwigniami, sentyment zmasakrowany, spoznialscy wielbiciele metali ukarani, wystraszeni i zniecheceni.
    Jednak to nie bedzie trwalo w nieskonczonosc, sugeruja to np raporty COT w odniesieniu do przeszlosci. Sentyment moze szybko sie zmienic.
    Fundamenty w dluzyszym czasie dadza o sobie znac, nie bedzie ich mozna lekcewazyc zbyt dlugo. Nie widze nic zlego w poziomie 100 ale co do czasu to sie nie odwaze okreslac.
    Czy Ag moze spac do $20? Jasne, czy spadnie? nie wiem ale nie sadze. Choc jeszcze niedawno nie dalbym cienia szansy na taki scenariusz, w przypadku kiedy odpadnie nam koło ze swiatowej gospodarki jest to realne.
    Warto zaznaczyć ze cierpliwi zostana wynagrodzeni w swoim czasie, tak sadze. Próbując krótkoterminowo spekulowac, łowić dołki i górki, straci się najprawdopodobniej kasę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziekuje za komentarz i przemyslenia :)

    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. Panowie, cos sie dzieje. Chiny maja problem,elity europejskie buduja cos na kształt FED i chca miec do dyspozycji 3 tryliony eu. Co wy na to?

    OdpowiedzUsuń
  9. @Anonimowy,

    Po pierwsze na pewno nie tryliony a biliony, po drugie predzej czy pozniej i te 3 bln to bedzie za malo...

    OdpowiedzUsuń