niedziela, 2 listopada 2014

"Srebrno-zlota lista"

To co sie dzieje aktualnie na scenie moze przyprawiac co niektorych o palpitacje serca, ja od dluzszego czasu juz sie uspokoilem i czekam na swoj moment w ktorym doswiadczymy kolejnej "zlotej jesieni". Aktualnie poza utopionymi pozycjami na minersach z ktorych juz nawet za bardzo nie ma co realizowac, optimalizowac jak to zwyklem robic pod koniec roku ze wzgledu na sprawy podatkowe jestem usytuowany na spadki za pomoca pochodnej krotkiej pozycji na srebrze z lekka dzwignia.
Musze przyznac ze nawet w tych ostatnich 2, 3 latach spadkow mialem okolo +5 przypadkow gdzie nie zrealizowalem ponad 100% zysku ze spekulacyjnych pozycji z uwagi na chciwosc, widac wiec ze mam nad czym popracowac.

Gdzie stoje obecnie? Moj punkt widzienia zmienil sie jak juz mowiem okolo kwietnia, maja roku 2013 tuz po zlamaniu $1530 za uncje zlota i tym co potem sie nie spelnilo (mial byc problem z fizycznym metalem) Uwazam ze przed nami jeszcze spadki. Mam bardziej sprecyzowany punkt widzenia jednak jednak z uwagi na zaplacona cene nie zamierzam szczegolowo wychodzic z nim publicznie.

Kiedys wspominalem ze mam taka liste komentatorow ktorych analizy sytuacji rynku metalow szlachetnych okazaly sie bledne, powiedzialem wowczas ze nie zamierzam w to glebiej wchodzic. Zmienilem jednak zdanie myslac ze jednak w przyslosci komus moze to pomoc, sprawdzajac tzw "track record" wymienionych ponizej osob zanim zacznie wyglaszac wlasne opinie lub podejmowac decyzje inwestycjne w oparciu o to co mowia pisza inni. Prawda jest ciezka do zdobycia i kosztuje wiele czasu i trudu dokopywania sie do niej, pamietaj o tym. Zanim slepiej kurze trafi sie ziarno i doczekamy sie w koncu wzrostow przestudiuj ponizsza pewnie niekompletna liste osob.
Kazda osoba jest inna i ma swoje poglady, nie umniejszam jednak w zadnym przypadku ich inteligencji.

W wiekszosci to smietanka z KWN od Erica Kinga:

James Dines
Jim Sinclair
James Rickards
Paul Craig Roberts
Richard Russell
Eric Sprott
Stephen Leeb
David Stockman
Egon Von Greyerz
James Turk
Michael Pento
Peter Schiff
John Embry
John Hathaway
Ben Davies
Andrew McGuire
Turd Ferguson
Bo Polny
John Ing
Art Cashin
David Morgan
Rob Arnot
Hugo Salinas
Gerald Celente
William Kaye
Felix Zulauf
Bill Fleckenstein
Ted Butler
Alcadair Macleod
Julian Phillips
Peter Grandich

Zaniedbalbym ta liste nie wspominajac plejady z Silver Doctors, na czele z Doc, Eric Dubin, AGXIIK, SRSrocco, Stewart Thomson, Harvey Organ itd. i tym co tam wypisuja.

Wyroznienie otrzymuja rowniez chlopaki z GATA uwazana za powrzechnie obiektywna grupe (miedzy innymi Chris Powell czy Bill Murphy ktorego raz podczas debaty "zjadl" sam nieslawny Jeff Christian) za wieloletnie bledne dazenie do przekonania ze rynek zlota byl i jest manipulowany przez sily zla wliczajac w to agencje rzadowe na spolke z wiadomymi bankami. Tak na marginesie nie wierze w permanentna manipulacje ale uznaje krotkotrwala w celu osiagniecia szybkiej korzysci finansowej (z reguly w przeciwna strone niz wiekszosc uwaza czyli w gore)
 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Teraz czas jeszcze na osoby ktore subiektywnie wg mnie nadaja sie do osobistej kwarantanny komentatorow rynku zlota i srebra, jednak nie naleza do powyzszej listy "pieniaczy" z uwagi na swoj sceptyzm i umiejetnosc spojrzenia na rynek z troche innej perspektywy. Jednak i ich nie omijaja problemy z tzw. "track record"

Gene Arensberg
Znalazl sie tutaj rowniez Rick Rule ktory pasuje tutaj prawdopodobnie najmniej ze wszystkich wymienionych osob.

W zbior ten wtlaczylbym jeszcze team z Casey Research, z Louis James na czele i jego publikacja "Big Gold" oraz pochodnymi. Obudzili sie co prawda juz jakis czas temu z wielokrotnymi pomyslnymi propozycjami zabezpieczenia na wypedek dalszych spadkow jendak szkoda ze troche pozno.
Mam problem z kwalifikacja Jima Willie (wg mnie prezentuje inteligenta forma pieniactwa, lekcewazenia ostatnich lat ceny zlota, wg. niego jesli mnie pamiec nie myli jest nieistotna) bo jednak trzeba mu przyznac + za minersow i kikla innych spraw.


Na zakonczenie jako przyklad lista falszywie wyciaganych przeslanek zwiazanych z blednymi przewidiwaniami niektorych z tej listy osob (wiekszosc punktow pochodzi z bloga tradera Dana)

1.) Backwardation - prowzrostowe dla zlota
2.) Ujemne GOFO  - prowzrostowe dla zlota
3.) J P Morgan dokonujace tzw. "cornering" rynku metali - prowzrostowe dla zlota
4.) Podwajajaca sie liczba zlota w chinskich magazynach - prowzrostowe dla zlota
5.) Wielka pozycja funduszy hede po stronie short - prowzrostowe dla zlota
6.) Falszywe wstrzymanie drukowania - kupowanie obligacji amerykanskich za pomoca Belgii - prowzrostowe dla zlota
7.) Mr. Gold/Whistblower donosza o wyjatkowo duzych zakupach metalu poza rynkiem glownym - prowzrostowe dla zlota
8.) Likwidacja na szeroka skale z GLD w celu zaspokojenia apetytu zlota w Azji - prowzrostowe dla zlota
9.) JPMorgan znajdujacy sie z ogromna pozycja"shrot" bez wyjscia - 
prowzrostowe dla zlota
10) Gigantyczny magazyn/skarbiec na metale budowany w Chinach -
prowzrostowe dla zlota
11) Otwieranie takiej czy innej "prawdziwej" opartej na fizycznym metalu gieldy w Azji - prowzrostowe dla zlota



13 komentarzy:

  1. Kontrariańsko patrząc, bessa kończy się pogruchotaniem przez rynek "byczych kości".
    Wobec tego... chyba już niedaleko do końca bessy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy jest Pan zdania że dla srebra tzw granicę opłacalności wydobycia (cokolwiek to oznacza bo ze względu na charakter wydobycia - główny a poboczny nie da się wszystkiego wrzucać do tego samego wora) wyznacza poziom z Chin - ok 9 US oz. Jakaś rada (timing) poza giełdą dla silverbug'ów?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy do konca rozumiem pytanie, jesli chodzi o to czy mozliwe jest aby cos spadlo ponizej kosztow przez pewien okres to powiem ze tak jest zupelnie mozliwe.
    Timing mam ale nie bede z tym wychodzil jak juz wspomnialem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.Przydaloby sie wiecej wpisow bo na rynkach robi sie coraz ciekawiej (Gold .Silwer,Oil).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znasz już tego który ma rację w odróżnieniu od fundamentalistów. Mi zajęło 3 lata, aby uwierzyć w sentyment, fale Elliota i rynek. Ile Tobie zajmie ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro padlo rozwiazanie, prosze nas oswiecic
    Tak wogole to brzmi mi to moze hmm Avim?

    Nie wierze w jedna metode jako zloty srodek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak znasz Go. Tylko zastanawiam się dlaczego nie jesteś do Niego przekonany. Daj mu szanse. Ja śledziłem go przez 3 lata - na początku się śmiałem, później zwalczałem, a teraz patrzę tylko przez perspektywę EW na rynek.
    W odróżnieniu od wszystkich fundamentalistów którzy cały czas szukają wytłumaczenia dlaczego cena ma rosnąć wciąż są w błędzie. Przy takiej ilości sygnałów które docierają do nas
    cena już powinna być kilkukrotnie wyższa od obecnej. Mało tego PMy najprawdopodobniej będą wkrótce jeszcze niżej.
    Zapisz się na 15 dniową subskrypcję na Jego stronie. Czytaj Jego publikacje i śledź kursy. Później możesz wciąż podążać za jego tokiem myślenia za pomocą serwerów proxy (jeśli uważasz, że jest za wcześnie, aby mu płacić). Jak dojdziesz do przekonania, że warto mu płacić za to co publikuje to zawsze możesz dołączyć do Jego trading-room`u.

    W co wierzę ? Świat nie zawiera sprzeczności. Świat jest harmonijny w swojej naturze. Widać tę harmonię w każdej nauce - matematyka, fizyka, chemia, biologia, historia, psychologia. Jeśli widzisz konflikt to oznacza, że czegoś Ci jeszcze brakuje. Nie poznałeś fundamentalnej prawdy. Widzisz tylko konflikt, bo sprzeczności nie istnieją. Konflikt oznacza, że nie poznałeś fundamentalnej prawdy.

    Przekładając powyższe na świat inwestycji widzisz konflikt pomiędzy fundamentalną analizą, a techniczną. To oznacza, że coś Ci umyka. Ja wierzę w to, że tutaj również nie ma konfliktu.

    Ponieważ jesteś wyczulony w tematach surowców, bo to jest Twoją pasją to nie odbierasz świata tak jak większość ludzi. Tak ja również wierzę, że PMy to będzie inwestycja stulecia, ale z racji tego, że nie jesteśmy dostrojeni do rynku to mamy tendencję do wejścia na rynek zbyt szybko. Tak, PMy będą wkrótce wysoko, ale najpierw muszą odrobić swoje czyli zaliczyć dołek.

    Taka jest natura, kolej rzeczy czy jak to sobie nazwiesz. Rynkiem kierują emocje (żadne FUNDAMENTY!), a emocje rysują fale, bo emocje są ludzkie więc i struktura fal jest głęboko ludzka. Człowiek jest przewidywalny, bo świat jest przewidywalny, bo światem kieruje równanie, a naszym celem jest je odnaleźć, aby - mam nadzieję - w przyszłości osiągnąć niezależność finansową i uciec z tego szczurzego pędu, patrzeć na świat z boku jak Giganci.

    W nauce cały czas dokonują odkryć fundamentalnych równań (patrz Einstein i Jego równanie masy-energii, patrz równania Maxwella dot. sił elektromagnetycznych). Popatrz na historię z perspektywy tworzenia i upadku kolejnych cywilizacji. Wciąż powtarzające się reguły tylko inni aktorzy.

    Fundamentalna analiza tłumaczy "dlaczego" i często mają rację, ALE timing tragiczny. Wierzę, że nie ma sprzeczności pomiędzy analizą fundamentalną, a techniczną. Techniczna śledzi emocje, a fundamentalna rozsądek.

    Kiedy argumenty fundamentalistów zostaną wypiętrzone i wreszcie zgodne z ruchem ceny ? Gdy nadejdzie czas, aż EMOCJE do tego dojrzeją.

    Stąd moje spostrzeżenie na koniec - o ile teraz frustracje przechodzą fundamentaliści ponieważ mają 1000 powodów dla którego powinno rosnąć, a wciąż spada, tak wrócą w glorii i chwale kiedy wreszcie emocje na rynku dojrzeją, aby argumenty rozsądku nabrały mocy w ruchu ceny.

    Powyższe jest moim wyznaniem dotyczącym sposobu patrzenia na świat i jest moim wewnętrznym przekonaniem - jest to owoc mojej wieloletniej pracy w celu poznania świata z perspektywy wielu nauk. Jeśli to co napisałem powyżej okaże się błędem - będę musiał przedefiniować cały swój światopogląd :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prowokuesz do dyskusji na ktora niestety brakuje mi czasu

    1) Nie patrze na swiat przez pryzmat wylacznie surowcow
    2) Wiem mniej wiecej co ostatnio mowi/mowil - dno juz zaraz(wchodzi juz w wyselekcjonowane minersy ktore zabezpiecza tzw hedge) lub z mozliwoscia przeciagniecia do wiosny na poziomy 95-105 GLD ktory uzywa jako substytutu dla analizy zlota.
    3) Moj problem polega na tym ze uwazam iz sie myli z tym dolkiem, tak samo jak zadarzlo sie juz w przeszlosci a caly czas podkresla ze przewidzial top w 2011.

    Choc nie powiem ma ciekawe podejscie, warto patrzec na tyle zrodel ile mozna. Czesc z tego co napisales jest prawda np fundamenty/sentymenty ale wyczuwam zbytnie poleganie na czyjesc opinii

    np
    a) http://seekingalpha.com/article/293305-buy-gold-now
    b) http://seekingalpha.com/article/297513-gold-not-a-hedge-against-deflation-and-inflation-but-soon-could-be-a-buy

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli poziom opłacalności wydobycia srebra wyznaczają Chiny i ten poziom zostanie przekroczony, to zatrudnią takich, którzy będą pracować taniej niż Chińczycy. Tak jak 10 lat temu opłacało się wydobywać, gdy ceny były poniżej 10 usd/oz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Spoko artykuł. Ja generalnie nie inwestuje w monety ale w złoto owszem Liczę ze na zlocie nie da się tak efektownie stracić jak na akcjach. Kupiłem ostanio kolejna sztabkę, tym razem złoto próby złoto próby Au 999,9 i liczę na zysk w przeciągu roku do trzech lat. Pozdrawiam, fajny blog, zajrzę tu od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry

    chciałabym się zapytać czy mogę ufać serwisom które oferują sprzedaż złota w formie sztabek czy monet
    mam na myśli coś takiego jak to:
    http://www.bessergold.pl/amerykanski-orzel-1-uncja-srebra.html

    Co Państwo o tym sądzą?
    Dziękuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !

    OdpowiedzUsuń