poniedziałek, 7 stycznia 2013

Odmienny punkt widzenia na temat manipulacji rynku srebra

Wielu z Was mogloby pewnie zarzucic mi stronniczosc w podejsciu do tematu manipulacji na rynku srebra i zlota. Dzisiaj zajmiemy sie w zasadzie srebrem i dla odmiany pokazemy troche inne podejscie w wykonaniu czlowieka dla ktorego mam jakis respekt, mowa o Gene Arensberg'u. Mimo wszystko nie przekonuje mnie w tym temacie do swoich racji z pewnego powodu.
Punktem wyjscia niech bedzie ten wpis jego autorstwa, w ktorym stwierdza i ostatni slynny proces przeciwko JP Morgan nie mial dobrych podstaw aby go wogle powaznie traktowac.  Twierdzi ze jedna z grup tzw. "commercials" czyli producenci w ktorej skad wchodza miedzy innymi producenci, rafinerie, duzi dilerzy metali, i te nasze "nieszczesne" banki bulionowe w dobrej wierze i  zgodnie z litera prawa zabezpieczaja sie na wypadek zmian cen w przyszlosci (hedging). Podstawa do tego twierdzenia jest analiza raportu COT wlasnie tej grupy. Wniosek Gene'a jest taki iz z analizy pozycji netto grupy tzw "producers" nie wynika iz mamy do czynienia ze manipulacja bankow bulionowych ktore mialby "masywnie shortowac" na rynku Comex poniewaz cena srebra prawie zawsze idzie leb w leb z pozycja netto kontraktow typu "short", co swiadczy o prawidlowosci zabezpieczenia sie na wypadek zmian cen tego metalu w przyslosci. Kiedy cena rosnie jest popyt na "shorts", kiedy spada na "longs".
Gene jednak zaznacza ze to nie znaczy ze nie mamy gierek na tym rynku ale to rozprawa na inny temat, nadmienia iz nie nalezy tego rozumowania przekladac na rynek zlota gdzie czasami rzadom zalezy na utrzymaniu zaufania do niczym nie zabezpieczonych walut

Moj problem z ta analiza polega nie na tym ze wyglada ona nierzetelnie, tylko z tym ze nie da sie zweryfikowac zrodla pochodzenia tych hedge'ow. Mam co do tego duze watpliwosci. Po drugie mam wrazenie ze umykaja nam tu gierki ze "spread'ami".

5 komentarzy:

  1. Właśnie jestem po lektórze pierwszego tomu "Wojny o pieniądz" Song Hongbinga.Nie ma wątpliwości jaką pozycje swojej waluty chcą osięgnąć dzieki złotu i sreberku chińczycy.Nie jestem również naiwny by wierzyć ze odkrył całą strategię na najblizsze lata i równiez w to ze zbijanie ceny kruszców przez zachodnie banki traktuje CHRL jako dobry czas na zakupu .Myślę że CHRL również aktywnie wspomaga proces zbijania ceny kruszców by uzyskać wiecej mniejszym kosztem co przekłada sie na fantastyczny czas do zakupów realnych kruszców.A.S

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy - zgadzam się z tym, oc piszesz. Chiny zbijają cenę złota, przez co dziś osiąga ono taką cenę, jaka niektórych kilka miesięcy temu mogła szokować.
    Ten, kto dziś zainwestuje w złoto, z pewnością nie straci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wrażenie, że trudno będzie w najbliższym czasie zapanować nad tym co się dzieje na rynku złota i srebra, zwłaszcza że Chińczycy mocno w nim mieszają a z nimi nigdy nic wiadomo...

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajna lekturka oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń