piątek, 4 grudnia 2009

Czy już za późno na inwestycje w złoto?

Odpowiedź – Nie.

Wciąż jesteśmy daleko od ceny jego przeznaczenia, przynajmniej do czasu w którym jego wartość spotka się w stosunku około 1:1 z poziomem Dow Jones (USA), innymi słowy cena 1 uncji będzie równa poziomowi DJ (obecnie ponad 10300pkt, stosunek jest większy niż 1:10). Jakie to będą poziomy i kiedy trudno powiedzieć, istotne jest to że czekają nas ruchy w kierunku tego historycznego współczynnika.

W ostatnim czasie złoto rosło wraz ze wzrostem DJ. Czy zatem jeśli giełda zacznie tracić, spadnie i złoto? Prawdopodobnie tak.
Czy zatem nie powinniśmy kupować złota? Niekoniecznie, poczekaj na korektę ale nie czekaj za dużo. Najlepsze na rynku złota dopiero przed nami, złoto nie osiągnęło jeszcze fazy bańki, to po prostu niezła zwyżka. Może się zdarzyć że będziemy świadkami kiedy złoto będzie szybowało $100 na dzień, raczej nie chcesz tego przegapić. Czy $1,200 to dobra cena na wejście w złoto? Prawdopodobnie nie ale nie jest to zła cena. Niejaki John Hussman przepowiada 80% szans na załamanie giełdy w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jeśli tak się stanie, złoto może również polecieć i pozostać tam na całkiem długo. Przeczucie mówi że stanie się to szybciej niż później, dzień po dniu, bańka staje się większa, Grecja, UK, USA, nieruchomości, PKB, obligacje, kredyty, bezrobocie. Akcje pójdą w końcu na dół, wraz z nimi złoto, w pewnym momencie nastąpi „rozłączenie tej relacji” i złoto wystrzeli na księżyc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz