Kolejny dzien "miotly", zloto w okolicach $1330, srebro z przodu ma juz liczbe 26+, dla wielu szokujace. Z wiekszosci zeszlo powietrze po nie tak dawnych rekordach, przycichly glosy bykow. Co sie dzieje, gdzie jest dolek? Pierwsza czesc pytania powinna byc jasna dla czytelnikow tego bloga. Fajfokloki z jankesami szukaja kazdego spekulacyjnego "longa" w zasiegu wzroku i zrobia wszystko zeby je wykosic. W zasadzie to juz mnie palce bola od powtarzania tego samego. Dzisiejszy dzien byl troche podobny do zeszlego czwartku, w momencie otwarcia w Londynie doswiadczylismy strzaleczke w dol, z ta roznica ze tutaj byly lekkie konwulsje, to zazwyczaj bywa pierwszy alarmowy sygnal rozwijajacego sie dnia, hamulec nastepuje w okolicach pierwszego "gold fix" 10:30 am czasu londynskiego, drugi jest okolo 3 pm, na ten zazwyczaj mozna bardziej liczyc, czesty bywalec dnia roboczego. Co to jest "gold fix"? To twoje zadanie domowe, w sumie wazna rzecz.
Nie wierzysz dalej w spekulacje? Poszukaj sobie danych intraday za ostatnie lata, twoj wybor, zloto czy srebro, bez znaczenia i porownaj z godzinami o ktorych byla mowa.
Jesli chodzi o druga czesc pytania to jak mowilem kilkakrotnie, nie wiem, nikt nie ma czarodziejskiej rozdzki, choc bladzac tu i tam, mozna spekulacyjnie powiedziec $25+ jesli chodzi o srebro.
Teraz bede z niecierpliwoscia czekal na piatkowy raport COT, jesli jutro nie zobaczmy ostrego ruchu w gore, to obstawiam na spora ilosc zredukowanych krotkich pozycji bankow bulionowych.
https://www.skarbnicanarodowa.pl/srebrnyorzel/52003815?utm_source=PPC&utm_medium=BClick&utm_term=InContextTXT&utm_campaign=ENNA%2BSE%2B1101%2BPPC%2BBC Nie jest podana żadna ilość monet przypadająca na polskich klientów,natomiast mają furtkę w postaci zwrotu pieniędzy po 30 dniach jeśli dany towar nie znajduje się na magazynie.
OdpowiedzUsuńSkoro pokrywają krotkie pozycje to kurs powinien rosnąć... a czy przaypadkiem wystrzał cen od 1.19-20 nie był spowodowany pokrywaniem krotkich pozycji...? skończyło sie pokrywanie to i sie skonczyły wzrosty.
OdpowiedzUsuńGdybyście wtedy wiedzieli jak się sprawa ma w 2023...
OdpowiedzUsuń