piątek, 21 stycznia 2011

Slowo dla zwatpionych.

Czuje po dzisiejszym dniu ze nalezy cos powiedziec na temat tego co sie stalo z metalami. Posluze sie srebrem. Od srodowego zwrotu z poziomu $29.50, ktory "techniczni" okresliliby jako kluczowy punkt do dalszych ruchow w dol,  metale nurkuja. W chwili kiedy to pisze srebro jest na poziomie $27.45, a zloto $1345.  Byly to spadki bez wiekszego odbicia, nie ma w tym nic naturalnego, na gieldach nie dzieje sie nic nadzwyczajnego, dolar nawet spada, w normalnych czasach jest odwrotnie skorelowany z metalami szlachetnymi wiec tym wieksze zdziwienie. Wolny rynek nie dziala w taki sposob, wystarczy popatrzec na ruchy o okreslonych godzinach podczas najwazniejszych sesji londynskiej i przede wszystkim nowojorskiej, to jednak rozprawa na osobny temat.

Wczorajszy ruch na srebrze byl oszalamiajaco duzy, siegajacy 50% tego co na zlocie, to nie jest cos zwyczajnego. Te spadki nie maja nic wspolnego z podaza i popytem ktory jest ogromy.

Jesli, jesli metale jeszcze torche spadna to nie bedzie to wynikiem wykupienia tak jak to przedstawiaja "techniczni" w linku z okienka obok w "kaciku spekulanta", tylko dzieki ruchom bankow bulionowych znanego garnituru :).

Z niecierpliwoscia bede czekal na to co pokaze nie ten nadchodzacy piatkowy ale nastepny raport COT,  we wtorek dla przypomnienia jest odciecie zbierania danych do tego raportu. Gdyby ten raport ukazal sie dzisiaj, zapewne zobaczylibysmy sporo pokrytych "shortow" znanych chlopakow. Zaryzykuje jednak stwierdzienie iz raport ten moze nie byc tak hardcorowy jakbym oczekiwal dlatego iz chlopaki w znany sobie sposob ukryja prawde poprzez swoje triki. Jak? Np ze w ktoryms z nastepnych 3 dni czyli piatek, poniedzialek lub wtorek stana po stronie kupujacych powodujac wystrzal w gore. To jedank tylko moja insynuacja, nie musi tak byc. Poza tym wielu z nas nie bedzie juz przykladalo wiekszej wagi to tego co sie stalo w ubieglym tygodniu w poszcegolnych dniach.

Bede sie zatem upieral przy swoim, to bylo zaplanowana akcja, jej celem bylo pokrywanie krotkich pozycji w tak duzej ilosci jak sie tylko da. Z takich wydarzen wynika jedna podstawowa sprawa, rynek metali jest maly, stad tez banki bulionowe moga robic co tylko chca az do momentu kiedy wyjdzie szydlo z worka na temat fizycznego problemu.  Fundamenty stoja za zlotem i srebrem, USA musi podniesc swoj dozwolony prog zwiazany z dlugiem, jestesmy swiadkami coraz to nowych miejsc zapalnych dookola swiata. Norlamnie zeby metale czy surowce naturalnie spadly musielibysmy uslyszec duzo dobrych wiadomosci, jak np wyjscie Bena i zakomunikowanie ze stymulowanie poprzez QE nie jest juz potrzebne i mozemy je ograniczyc bo warunki sie poprawiaja. Prawda jest taka ze nic sie nie poprawia poza przeklamanymi statystykami tak jak ta z rynku pracy w USA, ktora pokazuje iz bezrobocie spadlo w kierunku 9% bo mnostwo osob tak naprawde wypadlo z "kuroniowek", skoro nie nalezy Ci sie owy socjal i nie znalazles dotychczas pracy, znaczy iz mozemy Ciebie skreslic z listy bezrobotnych, tak to sie robi w USA z oficjalna stopa.

Wiem ze niejednemu zapalily sie buty pod nogami, jezeli igrasz z pochodnymi jest to ciezki czas, zalezny od Twojego komfortu psychicznego. Ten kto ma fizyczny metal nie powinien sie tym zbytnio przejmowac i walczyc z czasowymi wahami. Jak juz mowilem, mozemy sie spodziewac relatywnie szybko tak samo gwaltownych ruchow tylko w gore. Pamietaj zatem o tym ze wchodzi sie kiedy krew sie leje.

7 komentarzy:

  1. Ten sam ton wypowiedzi, podbne argumenty, że ograniczone zasoby, że wkrótce Iran nawet ten sam hipeboliczny kształt wykresu był 2 lata temu na ropie nawet Buffet zapakował na górce trochę akcji big nafty przy ropie po 140$.... Na youtube wciąż można wczuć się w tamten klimat było ostro było już tylko w górę i wielkie banki jak i dzisiaj przepowiadały ceny o 25% wyższe na koniec roku. Gazprom też ropę po 250$ za rok widział i był największą firmą świata skończyło się jak zawsze rynek musiał oczyścić się z gorących głow i przypadkowych pasażerów ropa poszła 3x w dół mimo, że jej coraz mniej. Teraz dalej spokojnie rośnie dokładnie to samo może spotkać srebro czy pallad o złoto byłbym bardziej spokojny.
    Bezpiecznie jest kupować na średnich 200 czy 500 sesyjnych o ile hossa ma trwać dalej każdy walor od czasu do czasu się z tą średnią spotkać powinien.

    OdpowiedzUsuń
  2. Acha nie żebym zaraz widział srebro czy tym bardziej złoto 3x przecenione, wydaje mi się to niemożliwe prawie tak jak ropa po 50$ ;)
    Ale średnie 200 czy 500 sesyjne czekają na test kwestia czasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tak patrzę na popyt na srebrne bulionówki na eBayu to tam ceny idą tylko w jedną stronę - w górę. Rekord który zauważyłem ostatnio to 1 oz Maple Leaf (zwykły) poszedł po 37 funtów. Czyli jakieś 200% ceny spot. Widać, że popyt jest duży a monet coraz mniej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja obserwuje Niemiecki eBay i własne zakupy synchronizuje z tym największym w europie realnym rynkiem.Niemcy zawsze byli dobrze poinformowani. Adolf.

    OdpowiedzUsuń
  5. Popyt na fizyczne srebro rośnie. Podaż na razie nadąża chociaż tu i tam zdarzają się braki.
    Moim zdaniem ceny nie idą w jednym kierunku. Nie wiem jak na ebay ale na allegro jak ktoś oferuje powyżej 120 za uncję (cena sprzed korekty cenowej) to nie sprzedaje. Ciężko jest klientom zapłacić 50% powyżej spot.
    Oczywiście występują okresy paniki ale nie warto im ulegać. Przynajmniej nie dzisiaj.

    Trochę o wzroście popytu na srebro http://7dni.wordpress.com/2011/01/19/eksplozja-popytu-na-srebro-cz-4/

    @2jarek
    nie ma czegoś takiego jak 3x przecenia (może być przecena 66%)

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm, gdzieś tam mam zakamuflowanego Maple Leafa, srebrnego dolarka, uncjową sztabkę...

    a jak kupowałem wszyscy się smiali... dobrze pamiętam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe gdzie dno korekty srebra ?
    jak widać dosyć gwałtownej.

    dusigrosz

    OdpowiedzUsuń