Metal ten jest moim zdaniem wartym zainteresowania kruszcem. Warto kupować srebro po rozsądnych cenach np monety bulionowe takie jak np. American Eagle, Philharmonic, Panda, Libertad, Kookaburra, Maple. Jeżeli ktoś lubi to opcją są polskie sreberka ale pamiętaj, jedna bańka już pękła także doradzam ostrożność. Wybór jest spory mogą to być również sztabki. Polecam jedank wystrzeganie się drogich monet (mam tu na myśli zdecydowaną różnice w stosunku to tzw. ceny "spot", a takze sreberek w "grading'u") . Choć jeśli nie jest to duża różnica, może być plusem. Osobiście nie lubie inwestycji w papierowe srebro czy złoto, ETFy, akcji spółek powiązanych z tymi metalami. Choć rozumiem że wielu z Was może mieć inne zdanie. W metale szlachetne inwestuje się po to aby w razie kryzysu mieć je w zasięgu ręki, w postaci fizycznej. Kto wie co czeka nas w przyszłości, czy wyobrażasz sobie zaufanie do papierowego lub elektronicznego odpowiednika w momencie kiedy nowojorski COMEX wpadłby w turbulencje? Niemożliwe?
Ok tyle naganiania, od dnia dzisiejszego będe się starał w skrócie ocenić sytuacje bierzącą i napływające informacje zarówno ze świata srebra jak i złota oraz ropy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz